czwartek, 24 kwietnia 2014

Czas swiateczny, czasem radosci !

Znowu mamy oberwanie chmury, leje jak z cebra. Ja nie wiem co z ta rumunska wiosna, cos dziwne humory ma tego roku. Przynajmniej w czasie swiat sie uspokoilo, dzieciaki mogly wyjsc na dwor i poszalec. Jednak ulubionego przez najmlodszych piknikowania, na swiezym powietrzu, w tym roku nie udalo sie zrobic, bo bylo zbyt mokro.
Juz taka tu tradycja Wielkanocna, ze co roku wybieramy piekne miejsce, a takich u nas nie brak. Rozkladamy koce, wyjmujemy kosze pelne pysznego swiatecznego jedzenia, rozpalamy grila i wraz z przyjaciolmi fantastycznie i milo spedzamy czas.
Dobrze ze chociaz sloneczko bylo tak uprzejme, i w swieta nam cudnie swiecilo. Mimo ze z pikniku nici, to chociaz w ogrodku sie posiedzialo, i obowiazkowego grilia odpalilo.
Obowiazkowo baranka sie zjadlo, pod postacia tradycyjnej zupy zakwaszanej, pieczeni oraz pasztetu.
Obowiazkowo jajkiem tradycyjnym, bo czerwonym sie podzielilo i obowiazkowo przed podzieleniem tym jajkiem z innymi biesiadnikami przy stole sie stuknelo, by zwyciezce najmocniejszego jaja wylonic.
Obowiazkowo bylo wesolo i radosnie a my czulismy sie sielko i anielsko, bo takie sa swieta w Rumunii, pelne pogodnosci i promiennosci.
Ludzie sa bardziej usmiechnieci w tych dnich. Nie mowia sobie dzien dobry na powitanie tylko -Chrystus Zmartwychwstal ! Na co druga osoba odpowiada - Prawdziwie Zmartwychwstal ! Przyznam ze bardzo podoba mi sie ten zwyczaj.




Dokladnie dziesiec lat temu po raz pierwszy, wlasnie w czasie swiat wielkanocnych, odwiedzilam Rumunie.
Po raz pierwszy poznalam rodzine, oraz dom rodzinny mojego meza, wowczas jeszce nazeczonego.
Po raz pierwszy zachwycilam sie tradycja i kulura tego kraju.
Dlatego te swieta maja dla mnie ogromne znaczenie i darze je wielkim sentymentem.

3 komentarze:

  1. Strasznie podoba mi się jak obchodzi się w tym kraju święta :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem zachwycona Twoim koszyczkiem.
    Z przyjemnością czytam o tradycji i kulturze danego kraju.
    Pomysł z grillem w święta to coś fantastycznego.
    Życzę miłego, słonecznego weekendu.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień dobry! Chciałam napisać maila, ale nie znalazłam adresu, zostawiam więc komentarz :)
    Zgadzam się z Tobą w 100%, Wielkanoc w Rumunii jest wyjątkowa, choć w samym Bukareszcie atmosfera mniej świąteczna, wszyscy zabiegani, jak to w stolicy, ale niedziela była wspaniała.
    Będę odwiedzać bloga regularnie!
    Pozdrowienia,
    Magda

    OdpowiedzUsuń